Włoski szyk na Torze "Kielce"
Jak wiadomo - każda duża impreza składa się z części sportowej i pozasportowej. Zajmując się częścią sportową XXI Grand Prix Fiat Auto Poland na gościnnym Torze "Kielce" w Miedzianej Górze należy oznajmić, że bierze w niej udział ponad sześćdziesiątka wytrawnych (i wytrwałych) dziennikarzy motoryzacyjnych kraju. Stowarzyszenie Auto Klub Dziennikarzy Polskich od lat wybiera obiekty i pomocną fachową "dłoń" Automobilklubu Kieleckiego na swe coroczne spotkania.
Piątek przywitał żurnalistów mokro i wietrznie, aura nie odbiegała w niczym ogólnokrajowym ostatnio normom. Mimo tego nastrój rywalizacji był odczuwalny, zwłaszcza na rozgrzewce w treningowym symulatorze jazdy. Poślizg w komputerowym urządzeniu to jednak zupełnie co innego, niż próby czasowe w "alfach romeo giuliettach" na śliskiej powierzchni toru. I zupełnie odmienny od jazdy z talerzem Stewarta na masce. O wynikach i walorach pojazdów będzie się dyskutować do nastepnej imprezy.
Dwudniowy spektakl dziennikarsko-samochodowy na Ziemi Świętokrzyskiej trwa, ekipy Automobilklubu Kieleckiego obliczają czasy i klasyfikacje a producent FIAT prezentuje szeroką gamę swych najnowszych pojazdów, w tym pięknych "jeepów".